Blog TadX

piątek, 13 maja 2016

Pierwsza gra na korcie otwartym RAK NZN




















Niestety tylko godzinka. Przegrałem seta 61, ale było sporo gemów na równo-przewagi. Szkoda tych piłek. Ogólnie mimo wszystko nie było źle, to moja pierwsza gra na otwartych. Choć mogło być lepiej. Czekam tylko, aż ruszy liga na kortach Pro Play i będę działał.
Autor: Unknown o 14:44
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: tenis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Unknown
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ▼  2016 (44)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (6)
    • ▼  maja (8)
      • Dziewięć w mękach
      • You come and go like a pop song. Prawie 6km.
      • Dycha.
      • Prawie sześć - po pracy do domu biegiem
      • Mecz z A.N. wygrany 61 26 510 RAK OZN 1,5h
      • Pierwsza gra na korcie otwartym RAK NZN
      • 5,9km w lekkim tempie
      • "Feel better, Feel Good, Feel Wonderful" 5km
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (50)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (3)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.